O tym, co powinno znaleźć się w skrzynce z narzędziami pisałem poprzednio w artykule o narzędziach domowych. Dziś ugryzę temat z nieco innej strony. Bardziej filozoficznej albo socjologicznej. Muszę ponarzekać. Czym tak właściwie jest skrzynka z narzędziami dla mężczyzny?
Skrzynka z narzędziami powinna leżeć w piwnicy
Każdy mężczyzna ma w sobie żyłkę majsterkowicza czy też przysłowiowej złotej rączki. Niesiony ambicją lub nieustannym przypominaniem przez żonę, matkę, kochankę, musi sam wykonać jakieś prace remontowe i konserwacyjne. Niezależnie od tego czy mieszka w domku czy w mieszkaniu, czy też w kamienicy czynszowej. Cokolwiek się zepsuje, mężczyzna słyszy krzyk: kochanie… mógłbyś naprawić mi… xxx (tu wstawcie to, co was dręczy najbardziej)? A potem idziecie razem na imprezę i Wasza miłość życiowa opowiada wszystkim dookoła jak to czeka, aż jej naprawicie klamkę. To się nazywa upierdliwość kwestii męskiej. Tak. Mężczyźni mają w życiu przechlapane.
Skrzynka z narzędziami to kwestia prywatna
To kiedy i jak, i po co naprawia mężczyzna to kwestia prywatna. Kobiety mają swoje pudełeczka, kufereczki, do których ja się nie wtrącam, nie chciałbym, aby płeć żeńska wmawiała mi, jakiego narzędzia mam teraz użyć. To jawna niesprawiedliwość! Nie podoba mi się tego rodzaju podejście. Ewidentny brak poszanowania męskich tajemnic! Czy was też tak kobiety zmuszają do dzielenia się swoimi narzędziowymi tajemnicami? Ja mówię głośne nie tego rodzaju praktykom.
Manifest skrzynki narzędziowej
Niechaj skrzynka przestanie być stereotypem i niech żyje własnym życiem. To, gdzie leży mój śrubokręt i kiedy go użyję jest tylko i wyłącznie w mojej kwestii. A a propos manifestu to – najważniejszy w skrzynce jest dobry młotek, nie taki z latającą głowicą, ale solidny, który pozwoli na wbicie każdego gwoździa.
Musiałem to wszystko napisać, tak po prostu.
6 thoughts on “Skrzynka z narzędziami – niezbędnik prawdziwego mężczyzny”